Kosa, w którego wciela się Eryk Lubos, to były zawodnik MMA, którego najlepsze lata kariery są już za nim. Jego kariera sportowa zakończyła się skandalem, kiedy to zdyskwalifikowano go za stosowanie niedozwolonych substancji. Obecnie mieszka w Ełku, gdzie pracuje jako ochroniarz w lokalnym klubie nocnym. Życie Kosy upływa na upijaniu się, a jego postać przedstawiono jako wrak człowieka.
Spis treści
Jednakże, los daje mu nieoczekiwaną szansę na zmianę. Czyli możliwość ponownego zakochania się i powrotu na ring, by zakończyć walkę, którą przerwano wiele lat temu. Do tego wyzwania wyzywa go jego dawny rywal, Deni Takaev, grany przez Mameda Khalidova. Maciej Kawulski postanowił opowiedzieć historię wojownika MMA, którego życie jest prostym przekazem o człowieku, który kiedyś był na szczycie, lecz gwałtownie spadł na dno. Mimo tych trudności, bohater nie traci swojego kodeksu moralnego.
Choć jego życie nie jest takie, jakie by sobie wymarzył, to nie może narzekać – ma dach nad głową i rodzinę. W Ełku jest legendą, jedną z niewielu, a mieszkańcy miasta szanują go za jego dawne osiągnięcia. Borys, postać grana przez Eryka Lubosa, nie jest ani ostatnim sprawiedliwym, ani dobrym duchem Ełku. Jest raczej człowiekiem, który preferuje pozostanie na marginesie, chcącym być zapomnianym.
Jednak ani sport, ani życie nie pozwalają mu na spokojne odejście w cień. Borys zakochuje się w Ninie, granej przez Aleksandrę Popławską, i zaczyna wierzyć, że może prowadzić normalne życie. Ale nagle jego przeszłość powraca, próbując znów wciągnąć go na ring. Nasz bohater stoi wtedy przed trudnym wyborem: czy powrócić do sportu, czy też stłumić w sobie ducha zawodnika i zbudować spokojne życie u boku kobiety, która jest weterynarzem.
„Underdog” to film skoncentrowany głównie na fanach MMA i KSW, gdzie priorytetem nie jest skomplikowana fabuła czy nieprzewidywalny finał. Miłośnicy tego sportu znajdą tu wiele znanych twarzy – zawodników, promotorów i dziennikarzy, a także będą mogli oglądać liczne, choć czasem zbyt długie, sceny treningów głównego bohatera. Film został zrealizowany w stylu, który przypomina krótkie reklamy przed walkami MMA, mające na celu prezentację zawodników.
Można zobaczyć wiele scen w zwolnionym tempie, gdzie Borys trenuje, bijąc na przykład w worek treningowy podczas deszczu, biega po piasku, ciągnie za sobą ogromny pień lub wali młotem w wielką oponę. Fanów krótkich, dynamicznych reklamówek MMA taki styl na pewno ucieszy. Film „Underdog” prezentuje się doskonale pod względem wizualnym, jednak reżyser, Maciej Kawulski, nadmiernie przedłuża niektóre sceny. Trening, który mógłby potrwał kilka minut, czasem rozciąga się do 20 minut.
Film zdecydowanie stworzył prawdziwy fan MMA dla fanów tego sportu. A to jest szczególnie zauważalne podczas scen walki w klatce. Zastosowanie zwolnionych ujęć pozwala widzowi dostrzec, że nie wszystkie uderzeniasymulowano. Niektóre ciosy, jak na przykład mocny uderzenie w wątrobę Mameda są prawdziwe. Ta autentyczność bólu zawodników w filmie jest imponująca. Sceny, w których Borys trenuje, pokazują, że nie są to fragmenty jedynie zainscenizowane na potrzeby filmu.
Lubos przechodzi przez prawdziwe, wyczerpujące treningi. W tym czasie aktor staje się rzeczywistym zawodnikiem MMA, wykonując te same ćwiczenia co prawdziwi wojownicy przygotowujący się do walk. Moje obawy dotyczące debiutu Mameda Khalidova na dużym ekranie okazały się nieuzasadnione. Khalidov nie otrzymał epizodycznej roli, lecz znacznie większą.
Jego doświadczenie zdobyte przed kamerami podczas wywiadów i kręcenia reklamówek dla KSW przekłada się na umiejętności aktorskie. W przeciwieństwie do niektórych naturalistów w filmach Vegi, nie wydaje się, aby Khalidov recytował wyuczone na pamięć teksty. Jego dialogi są pełne emocji, a on sam wydaje się w pełni utożsamiać z postacią Deniego. Rozumie on motywację swojej postaci i potrafi przekonująco ją przedstawić na ekranie.
„Underdog”, mimo swoich zalet, nie uniknął problemów ze scenariuszem, które stają się szczególnie widoczne pod koniec filmu. Wydaje się, jakby scenarzyści nagle uświadomili sobie, że w filmie sportowym powinien pojawić się czarny charakter, który zagrozi głównemu bohaterowi i da mu dodatkową motywację do walki.
W „Underdog” rolę tę pełni rosyjski mafioso Puszkin, grany przez Mariusza Dreżka. Postać tę wprowadzono zbyt późno, aby miała jakiekolwiek znaczenie dla widza. Obecność Puszkina wydaje się być wymuszona, jakby scenarzyści uznali, że taki typ postaci jest konieczny w tego rodzaju filmach. Osobiście uważam, że cała intryga związana z tą postacią jest niejasna i w rezultacie negatywnie wpłynęła na moje ogólne wrażenie po obejrzeniu filmu.
Cały film Underdog online można obejrzeć m.in. na stronie VODprogram.pl, ale istnieją również inne źródła. Są to na przykład serwisy takie jak Netflix, HBO czy Disney+. A zatem włącz Underdog cały film po polsku i ciesz się domowym seansem już dzisiaj!
Komentarze
Sortowanie według najpopularniejszych