Oto na czym skupia się fabuła całego filmu Wszyscy jesteśmy Chrystusami online. Adam Miauczyński miał przed sobą trudną i pełną bólu drogę, zanim doszedł do wniosku, że to przez alkohol zrujnował swoje życie i zranił najbliższych mu ludzi. Kiedyś posiadał posadę na uczelni, miał rodzinę i przyjaciół. Obecnie nie pozostało mu nic oprócz poczucia porażki i chęci pojednania się z synem.
Po latach alkoholowego upadku jest w końcu gotów do przyznania się Sylwesterowi do swoich błędów. Oboje przypominają sobie minione czasy, które dla każdego z nich wyglądają inaczej. Zobacz czy warto obejrzeć Wszyscy jesteśmy Chrystusami cały film bez limitu.
Spis treści
To dwie odmienne historie, których łącznikiem są doznania strachu, wstydu i upokorzenia, a także chęć odbudowania mimo wszystko utraconych relacji. Pomimo bardzo wysokiego stopnia absurdalności, obserwując film Wszyscy jesteśmy Chrystusami cda, rozpoznajemy w nim własną rodzinę. Podobne uczucie towarzyszy innym częściom opowieści o Adamie. Ten raz po raz jawi się jako niespełniony reżyser, innym razem jako sfrustrowany aspirujący profesor.
Wszyscy jesteśmy Chrystusami zalukaj jest podsumowaniem całego życia Miauczyńskiego i stanowi jego ostateczne rozliczenie. Na pierwszy rzut oka jest to historia alkoholika, który przezwyciężył uzależnienie i w dialogu z synem uporządkowuje swoje wspomnienia. Jednak pozory mylą, ponieważ Wszyscy jesteśmy Chrystusami cały film opowiada o czymś znacznie bardziej uniwersalnym – o relacjach międzyludzkich. I to nie o relacjach zmyślonych czy fantastycznych, lecz o tych prawdziwych, życiowych, bliskich nam. O związkach, które są efektem szalonej przekazywanej przez pokolenia sztafety.
Ojciec Adama miał problem z alkoholem, sam Adaś także sięga po alkohol, a jego syn próbuje narkotyków. Taka sztafeta mogłaby trwać wiecznie, ale w pewnym momencie ktoś mówi „stop”. Tym kimś jest syn, Sylwek (Michał Koterski). Zanim jednak do tego dojdzie, obserwujemy kolejne upadki głównego protagonisty. Miauczyński traci pracę po tym, jak zwymiotował na dziekana (wcześniej był wykładowcą kulturoznawstwa). Ponadto niszczy choinkę podczas świąt Bożego Narodzenia albo spędza liczne noce w izbie wytrzeźwień.
Ostatecznie osiąga dno, śpiąc w ubraniu i nocami moczając się po wcześniejszym wypiciu butelki wódki i kilku piw. Prostota narracji filmu Wszyscy jesteśmy Chrystusami ekino, przepełniona dawką absurdu i czarnego humoru, jest jedną z jego głównych zalet. Przykładowo, mamy scenę, w której pijany Adam wraz z towarzyszącymi mu alkoholikami ogląda transmisję papieskiej pielgrzymki. Jan Paweł II wypowiada słowa: „Bądźcie trzeźwi i czujni”.
Grupa przyjaciół reaguje: „Ach, to był człowiek. Nie było drugiego takiego i już nie będzie. Może odwiedzimy jego grób z myślą o zaprzestaniu picia?”. Na to Adam odpowiada: „Niech coś tam zejdzie na tę ziemię. Na tę ziemię!”. Widz może się uśmiechać, być może nawet śmieje się na głos, ale szybko zdaje sobie sprawę, że główny bohater właśnie upił się tuż przed wigilijną kolacją, mimo że przez siedem lat nie pił alkoholu. I uśmiech zanika… Oglądanie filmu Wszyscy jesteśmy Chrystusami warto również dla samej obsady. Andrzej Chyra, w roli trzydziestotrzyletniego Miauczyńskiego, kreuje postać znakomicie.
Koterski odznacza się naturalnością, jego aktorstwo może wydawać się sztywne i niezdarnie, ale takie ma właśnie być! Bo czegoż można by oczekiwać od dziecka, które przez całe życie żyło w nieustannym lęku przed powrotem ojca, przynoszącego zamiast mickiewiczowskich prezentów ciągłe dawki bólu i poniżenia? Serdeczności i uśmiechu? „Wszyscy jesteśmy Chrystusami” to siódmy rozdział opowieści o Adasiu Miauczyńskim. Wszystko wskazuje na to, że to już ostatnia część.
Przede wszystkim niniejsza produkcja, w odróżnieniu od poprzednich, kończy się pozytywnie. Nie zdradzam szczegółów fabuły, jednak już pierwsza scena ujawnia, że Adaś pokonał nałóg. Poza tym siódemka ma dla reżysera wyjątkowe znaczenie, co najbardziej uwidocznił w „Dniu świra„. Niemniej jednak, Koterski to reżyser pełen zaskoczeń, więc takie odważne formułowanie hipotez może być nieco przesadzone. Mimo wszystko, ciężko mi sobie wyobrazić, aby twórca przestał tworzyć czy zaczął kręcić filmy na zupełnie inne tematy.
Na chwilę obecną wole nie zastanawiać się nad tym, więc pozostaje mi czerpać radość z najnowszego filmu Wszyscy jesteśmy Chrystusami w całości online. Filmu rzeczywiście dobrego, pełnego głębi a jednocześnie prostego, który trafia prosto do serca. Niewątpliwie, reżyser użył kilku technik stosowanych wcześniej – kontynuował rozdrobnioną narrację, tym razem bazującą na dialogu pomiędzy rodzicem a dzieckiem. Ponownie zanurzył się w przeszłości, przetwarzając ją na nowo, i znów eksperymentował z językiem, umieszczając w dialogach bohaterów zdania o niezwykłej konstrukcji, pełne powtarzających się słów i językowych fikołków, to jest łamańców.
Zatem zmiana miała miejsce w podejściu do poruszanego tematu. Omawiany dialog między ojcem (Marek Kondrat) a synem (Michał Koterski) nie stanowił ciągu narzekań na absurdalną rzeczywistość. Nie był też zbiorem obsesji i gorzkich, choć komicznych, postaw. Tym razem obaj mężczyźni, połączeni więzami krwi, zasiedli naprzeciwko siebie i otwarcie wyznali, dlaczego w ich relacji nienawiść przeplatała się z miłością. Opowieść młodszego mężczyzny stanowi akt oskarżenia, do którego starszy postara się odnieść.
Alkohol towarzyszył życiu Miauczyńskiego od zawsze. Jego ojciec pił, otoczenie również, a prawdopodobnie gdyby Chopin żył, także by sięgał po alkohol. Tak oto główny bohater znalazł się w sidłach uwodzicielskiej namiętności, która zawsze była gotowa na eskapadę. Dorosłość jedynie nasiliła pragnienie spożywania alkoholu. Strata wielkiej miłości i niepowodzenie małżeńskie z pewnością przyczyniły się do decyzji o ucieczce od monotonii codzienności, jednak nie można się samemu oszukiwać. Źródła destrukcyjnego uzależnienia leżą gdzie indziej.
To właśnie przeszłość – zamglone wspomnienia pijanego, powracającego ojca, sprzeczek przy świątecznym stole i tych wszystkich chwil, kiedy trzeba było udawać, że się śpi, aby uniknąć rozmowy z nietrzeźwym głową rodziny – ukształtowała jego osobowość. Rok 2006 stanowił wyjątkowy moment w historii polskiego kina. Marek Koterski zdołał wtedy stworzyć film będący świadectwem, wynikającym z nocy spędzonych na libacji i trudnych poranków.
Cały film Wszyscy jesteśmy Chrystusami do obejrzenia online to twórczość, która unika płytkiego nihilizmu i pogrążania postaci w trudnościach aż po same uszy. Nie oznacza to jednak, że Koterski traktuje Adasia z nadmierną delikatnością. Prezentuje go w pełnym świetle, ostatecznie ukazując jego prawdziwe oblicze, lecz wciąż obdarza go szacunkiem i zrozumieniem.
Cały film Wszyscy Jestesmy Chrystusami online można obejrzeć m.in. na stronie VODprogram.pl, ale istnieją również inne źródła. Są to na przykład serwisy takie jak Netflix, HBO czy Disney+. A zatem włącz Wszyscy Jestesmy Chrystusami cały film po polsku i ciesz się domowym seansem już dzisiaj!
Komentarze
Sortowanie według najpopularniejszych