Wszystko zaczęło się wiele lat temu w Paryżu, kiedy to pewna sympatyczna rodzina powitała na świecie chłopca o imieniu Mikołajek. Niewiele wiadomo o jego wczesnych latach, ale jego szkolne przygody rozbrzmiewały na całym świecie! Razem ze swoją paczką zwariowanych przyjaciół, Mikołajek perfekcyjnie opanował sztukę doprowadzania nie tylko nauczycieli. Również kochanych rodziców, sąsiadów i sklepikarzy do szaleństwa.
Spis treści
Każda ich przygoda wywołuje prawdziwe tsunami w szkole lub w domu, a spór przybiera rozmiary bitwy pod Waterloo. Jednak nie sposób ich nie pokochać, ponieważ wszystko, czego się dotkną, zamieniają w radość i śmiech. A to wszystko dzięki Mikołajkowi, który emanuje przygodą i nieustanną ciekawością. To właśnie ta ciekawość skłania go pewnego dnia do zakradnięcia się do pracowni swoich twórców, René Goscinny’ego i Jean-Jacques’a Sempégo. Opowiedzą mu oni o swoim przyjaźni, dzieciństwie i tym, jak pewnego dnia wymyślili go.
Film rozpoczyna się w urokliwej paryskiej kawiarni w latach 50. Jean-Jacques spotyka się tam ze swoim długoletnim przyjacielem René, a razem podejmują decyzję o stworzeniu Mikołajka – bohatera serii komiksów dla dzieci. Panowie dyskutują o jego pochodzeniu, cechach charakteru i zainteresowaniach, nie zdając sobie sprawy, jak ta krótka rozmowa zmieni ich życie.
Od tego momentu Mikołajek towarzyszy im zawsze, stając się dosłownie realnym. Młody chłopiec może wyjść z kartki papieru lub wyskoczyć z maszyny do pisania, aby spędzić czas z Sempé i Gościnnym. Stając się kimś, komu mogą się wygadać i opowiedzieć historię swojego życia. To jest ukazane w filmie „Szczęście Mikołajka” w sposób dosłowny.
Podczas seansu „Szczęście Mikołajka” możemy dostrzec fragmenty skupione bezpośrednio na Mikołajku. Są one adaptacjami znanych opowiadań, takich jak „Mikołajek”, „Wakacje Mikołajka” czy „Mikołajek i inne chłopaki”. Te fragmenty często są wizualizacją samego procesu tworzenia ilustracji, gdzie widzimy rękę ilustratora lub ołówek. Dodają one nowe postacie i rekwizyty do kadru, które natychmiast ożywają i wpływają na fabułę. Ten zabieg może przywodzić na myśl klasyczne adaptacje Kubusia Puchatka, gdzie często łamano czwartą ścianę, umożliwiając interakcje postaci z narratorem oraz ingerencję bohaterów w animowany świat.
Podczas oglądania „Szczęścia Mikołajka” zauważymy, że fragmenty biograficzne poruszają tematy zazwyczaj pomijane w animacjach dla dzieci. Np. takie jak wojna, Holokaust czy alkoholizm. Twórcy scenariusza, być może czerpali inspirację z filmów takich jak „Mary i Max” czy „Nazywam się Cukinia”. Postanowili, że można i powinno się rozmawiać z dziećmi na różne tematy, i że prawda, nawet jeśli niewygodna, może być przedstawiona widzowi w każdym wieku. O ile unika się brutalnych wizualizacji.
Mikołajek, jako postać spersonifikowana, ponownie pełni rolę pośrednika, którym ilustrator i pisarz wyjaśniają mu zawiłości swojego życia w sposób odpowiedni do jego wieku, czyniąc go bezpośrednim odbiorcą swoich historii. Film Amandine Fredon i Benjamina Massoubre to rodzaj genezy postaci. Lecz nie taki sam jak w przypadku produkcji Marvela czy DC. Jest to zarówno film o samej postaci, jak i o jej twórcach. Rozpoczynamy od Sempé, który pędzi przez paryskie ulice na rowerze, omijając korki i prawie potrącając przechodniów.
Spieszy się do kawiarni, gdzie spotyka się z Gościnnym, znanym autorem przygód Lucky Luke’a, Asterixa, Obelixa i wezyra Iznoguda. Rozmawiają o wspólnym tworzeniu czegoś nowego. W oku Gościnnego zatrzymuje się szkic małego chłopca. Nadają mu imię Mikołaj, które szybko zostaje skrócone do Mikołajka. Niedługo potem chłopiec dosłownie wychodzi z kartki i zaczyna rozmawiać ze swoimi twórcami, którzy dzielą się z nim swoimi historiami. Stopniowo przekształca wspomnienia w pierwsze przygody chłopca.
Przy każdej informacji o Gościnnym lub Sempé, autorzy prezentują nam niewielką przygodę Mikołajka, nawiązującą do tych nowych faktów. Stopniowo odkrywamy, jak powstały jego rodzice, kim jest przyjaciel chłopca, Ananiasz, dlaczego pani nauczycielka ma takie a nie inne cechy. Jak na przykład podobieństwo do Marilyn Monroe. A także co stoi za radosnymi wakacyjnymi wyjazdami chłopca i ogólnym entuzjazmem wokół jego przygód.
Projekt został zapoczątkowany przez Anne Gościnną, córkę René, dlatego duży nacisk położono również na postać autora, jej ojca. Poznajemy miejsce, w którym się wychował, a także tęsknotę, jaką odczuwał za krajem, który pokochali jego rodzice po opuszczeniu Polski. Od samego początku odczuwa się, że to bardzo osobista historia.
Gościnny od pierwszej sceny emanuje aurą tajemniczości, elegancji, ale także serdeczności. Jest to ten słynny autor, którego widz pragnie bliżej poznać, a film stopniowo daje nam tę możliwość. To również smutna historia, biorąc pod uwagę nagłą śmierć Gościnnego w wieku zaledwie 51 lat. Scenariusz sprawnie wykorzystuje postać Mikołajka, aby jeszcze bardziej podkreślić tragedię tego wydarzenia.
Czytając poprzednie akapity, łatwo zauważyć, że „Szczęście Mikołajka” nie jest typowym filmem dla dzieci. Krótkie historie z samym chłopcem są wystarczająco proste i radosne, aby wywołać szybkie wybuchy śmiechu. Jednak sama struktura scenariusza i głębia materiału mogą nie przypaść do gustu najmłodszym widzom, którzy oczekują filmu skupionego wyłącznie na chłopcu, a nie jego twórcach. Można by rzec, że jest to produkcja skierowana do młodzieży w nieco starszym wieku. A przede wszystkim dla osób, które dorastały z Mikołajkiem lub, tak jak ja, stały się jego fanami w późniejszym życiu.
„Szczęście Mikołajka” to zasługująca na uwagę animacja, która sprytnie łączy kulisy powstania tytułowej postaci z nieco biograficznym materiałem o autorach. Jednak obawiam się, że to połączenie może być nieco zbyt nietypowe dla najmłodszych widzów. A starsi mogą zauważyć pewien lekki chaos narracyjny i niezbyt konkretną strukturę fabularną tego projektu. Mimo to, film ten oferuje zarówno momenty śmiechu, jak i wzruszenia, a jego wizualna strona prezentuje się po prostu fenomenalnie. Szczerze zachęcam, aby dać mu szansę, gdy trafi na ekrany kin 3 marca.
Cały film Szczescie Mikolajka online można obejrzeć m.in. na stronie VODprogram.pl, ale istnieją również inne źródła. Są to na przykład serwisy takie jak Netflix, HBO czy Disney+. A zatem włącz Szczescie Mikolajka cały film po polsku i ciesz się domowym seansem już dzisiaj!
Komentarze
Sortowanie według najpopularniejszych